Przejdź do treści

Jezus wrócił w mocy Ducha do swych ziomków
w Galilei. Chętnie uczył w synagogach, przez słowa pełne nadziei.
Ref: Duch Pański spoczywa na Mnie, to czuję żyjąc wśród świata.
Namaścił Mnie bowiem, posłał, by zbawiać każdego brata:
Dobrą Nowinę niósł biednym, głosił więźniom wyzwolenie,
uciśnionym wieścił wolność, niewidomym zaś przejrzenie.
2. Był w rodzinnej synagodze, w swoim mieście Nazarecie.
Rozwiązawszy księgę pisma, co przeczytał, sami wiecie.
3. A zwinąwszy księgę mówił, tym, co słuchać Go zechcieli:
Dziś spełniły się te słowa, które żeście usłyszeli.
____________
3 Niedziela zwykła - „rok C” - Łk 4, 16-21. Galilea - Ojczyzna Jezusa.  (2006.02.12)


Galilea

W Nazarecie w synagodze Jezus mówił mądre słowa.
Lud zdziwiony ciągle pytał: skąd ta mądrość, skąd ta mowa.
Przecież to jest syn Józefa, w synagodze z nami siedział.
Jezus wtedy pełnym głosem zgromadzonym odpowiedział:
Ref: Żaden prorok w swej ojczyźnie nie jest mile przyjmowany
Jego głos pełen przestrogi, często nie jest wysłuchany.
2. Wszyscy patrząc na Jezusa, tak myśleli wtedy sobie
uczyń cud na oczach naszych, uwierzymy wtedy Tobie.
Pokaż nam te dziwy, cuda, któreś sam gdzie indziej zdziałał.
Jezus wtedy pełnym głosem zgromadzonym odpowiedział:
3. Wiem mówicie: O lekarzu, ulecz wpierw samego siebie
dokonajże cudu wśród nas, uwierzymy wtedy w Ciebie.
Chcielibyście, bym was chwalił, trudnych słów nie przyjmujecie.
Ja zaś zawsze mówię prawdę, której wy słuchać nie chcecie.
4. Gniewem Żydzi zapłonęli, wstali z miejsca rozłoszczeni,
wyrzucili z Nazaretu, w samych siebie zapatrzeni.
Chcieli strącić z wielkiej góry, ale Jezus im się nie dał.
Świętą rację miał Pan Jezus, kiedy Żydom tak powiedział:
____________________________
4 Niedziela zwykła - „rok C” - Łk, 4,21-30. Nazaret - Ojczyzna Jezusa.  (2006.02.19)


Nazaret

Dwie łodzie zobaczył Jezus gdzieś nad jeziorem
stojące. Wsiadł w nie i zaczął nauczać tłumy Go słuchające.
Zewsząd cisnęły się rzesze, by słuchać Mistrza i Pana.
Tak trwali przy Nim spragnieni, Bożej nauki od rana.
2. Gdy Jezus ujrzał Szymona, do niego skierował słowa:
Wypłyń na głębię jeziora, sieć zarzuć, bo jest gotowa.
Mistrzu, noc całą był połów i nic nam się nie udało.
Zarzucę więc sieć ponownie, na Twe Panie Jezu słowo.
3. I skoro to uczynili, mnóstwo ryb zagarnęli,
tak, że sieci się zerwały na pomoc innych wzywali.
Wprawiło to ich w zdumienie, padali więc na kolana.
Mówili o Nim żarliwie i czcili swojego Pana.
4. A Szymon widząc to wszystko, uczynił szczere wyznanie:
Odejdź ode mnie grzesznika, nie godzien jam Ciebie Panie.
Nie bój się nic - mówi Jezus, ludzi od dziś będziesz łowić.
Uczynię cię Apostołem, tobie będę błogosławić.
5. Kiedy z połowu wrócili, łodzie na brzeg wyciągnęli.
Dobytek swój, ryby, sieci na brzegu pozostawili.
I zostawiwszy to wszystko, poszli za Jezusem żwawo,
By słuchać słów Ewangelii i Boże wypełnić prawo.
___________
5 Niedziela zwykła - „rok C” - Łk 5, 1-11.  Genezaret-Jastarnia.  (2006.02.26)


Genezaret

Nad jeziorem galilejskim Jezus tłumom opowiada,
o Królestwie swym Niebieskim, na pytania odpowiada.
Ref: Ewangelię Jezus głosi, szuka uczniów do współpracy,
Ty pójdź za mną - woła, prosi - potrzebuję twej pomocy.
2. Zauważa Pan rybaków, każe łowić po raz drugi.
Dla swej prawdy szuka świadków, dla Królestwa - nowe sługi.
3. Gdy rybacy sieć rzucili, wielkie mnóstwo ryb złowili.
Zachwyceni i olśnieni za Jezusem podążyli.
4. Cudem są olśnione rzesze. Szymon składa swe wyznanie:
„Jam jest grzesznik, odejdź proszę, jam nie godzien Ciebie Panie”.
5. „O nie lękaj się Szymonie! - odtąd będziesz łowił ludzi”.
Jezus daje mu zadanie i nadzieję w sercu budzi.
___________________
5 Niedziela zwykła – „rok C” - Łk 5.1-11.  Gowidlino w powiecie kartuskim.  (2004.04.12)


Gowidlino

Miłujcie nieprzyjaciół dobrze czyńcie im,
bluźniącym wam złośliwie, wybaczajcie im.
Szanujcie wrogów waszych, błogosławcie im.
A gdy was oczerniają, źle nie życzcie im.
Ref: Miłujcie się wzajemnie, błagam was
i posługujcie sobie, w każdy czas.
2. W policzek cię uderzy, drugi nadstaw mu.
Gdy szalik chce od ciebie, szatę oddaj mu.
Każdemu proszącemu, daj mu co on chce,
nie czekaj na zwrot rzeczy, gdy oszukał cię.
3. Więc bądźcie miłosierni, jako Ojciec jest
i czyńcie wszystkim dobrze, miejcie taki gest.
Gdy dajecie bliźnim, tak i dadzą wam.
Miłujcie nieprzyjaciół, to powiadam wam.
4. Nie osądzajcie innych, nie osądzą was.
Nie potępiajcie bliźnich, nie potępią was.  
Dłużnikom wybaczajcie, wam wybaczą też,
bo Ojciec wasz Niebieski, wam wybaczył  też.
______________
7 Niedziela zwykła - „rok C” - Łk 6, 27-38. Galilea - Ojczyzna Jezusa.  (2006.03.01)


Galilea

W Naim w pewnym mieście, widział Jezus pogrzeb,
gdy wynoszono właśnie, syna pewnej wdowy.  
Jezus nie zaniedbał, nigdy ludzkich potrzeb,
do wskrzeszenia syna, był zatem gotowy.
A - a – a, A - a – a, A - a – a…..
2. Ujrzał smutną matkę, nad nią się użalił.
Zatrzymując kondukt, rzekł Pan pełnym głosem:
Mówię, wstań młodzieńcze, abyś Boga chwalił,
bom się ulitował, dziś nad twoim losem.
3. Strach ogarnął wielu i wszyscy mówili:
Wielki prorok powstał tu pomiędzy nami.
Bóg lud swój nawiedził, byśmy Go wielbili,
nazywając siebie, nędznymi sługami. A - a – a…
_______________
10 Niedziela zwykła - „rok C” - Łk 7, 11-17. Naim - Ojczyzna Jezusa.  (. 2006.04.28)


Naim

Szymon był zamożnym żydem,
pod swój dach zaprosił Pana.
Jezus przyszedł zajął miejsce i zaczęła się biesiada.
Wtem podeszła Doń kobieta, która złą opinię miała  
i upadłszy na kolana, łzami nogi obmywała.
2. Namaszczała je olejkiem i włosami wycierała.
I z pokorą miłościwie stopy Jego całowała.
Szymon myślał sobie wtedy: Gdyby Jezus był prorokiem,
wiedziałby, kim jest ta dama, że to jest grzesznica znana.
3. Gdy Szymonie w dom twój wszedłem, nie podałeś misy z wodą,
Ona zaś oblała łzami, namaściła olejkami.
Pocałunkiem nie witałeś, gdy wchodziłem w twoje progi.
Ona zaś skruszona wielce całowała moje nogi.
4. Odpuszczone są twe grzechy, bowiem Mnie umiłowałaś.
Poprzez skruchę, wiarę żywą, życie swoje ocaliłaś.
_________________
11 Niedziela zwykła - „rok C” - Łk 7, 36-8,3. Galilea - Ojczyzna Jezusa.  (2006.05.17)


Galilea

Dopełniał się czas odejścia Mistrza
z ziemi, postanawia Pan iść do Jerozolimy.
Wysyła więc On, przed sobą swych posłańców,
by miejsce do snu dla Niego zgotowali.
Ref: Jezus, Jezus czeka cię, za Nim idź.
Jezus, Jezus zawsze chce, z tobą być.
2. Nie przyjęli ich do swoich domów ludzie,
Jan i Jakub chciał gniew Pana na nich wzbudzić.
Oburzył się Mistrz na uczniów złe intencje
i kazał im iść w zupełnie inne miejsce.
3. Do Pana rzekł ktoś: za Tobą pójdę wszędzie.
Wtedy pytał Mistrz: Czy chcesz iść razem ze Mną?
bo lisy nory, a ptaki mają gniazda,
lecz Człowieczy Syn, gdzie skłonić nie ma głowy.
________________
13 Niedziela zwykła - „rok C” - Łk 9, 51-62. Miłomłyn k. Ostródy.  (2006.06.11)


Miłomłyn

Siedemdziesięciu dwóch uczniów  wysyła Jezus
przed sobą, po dwóch do każdej mieściny, będą odtąd Jego chlubą.
Ref: Wszystkim ludom i narodom będą głosić Boże słowo.
Ewangelię Chrystusową przepowiadać wciąż na nowo.
2. Żniwo wprawdzie jest tak wielkie, wciąż za mało robotników.
Trzeba prosić Pana żniwa, aby wysłał pracowników.
3. Toreb, trzosów brać nie trzeba, tylko w Bogu mieć nadzieję.
On da siłę, zdrowie, pomoc, kiedy trzeba łaski zleje.
4. Kiedy przyjmą was życzliwie, uzdrawiajcie chorych ludzi,
mówcie wszystkim o Królestwie, Pan następców wam też wzbudzi.
_______________
14 Niedziela zwykła - „rok C” -  Łk 10, 1-20. Pieniężno. (2006.06.28)


Pieniężno

Powstał jakiś uczony w Prawie
i wystawiając Jezusa na próbę, zapytał:
Nauczycielu, co mam czynić, aby osiągnąć
życie wieczne? Jezus mu odpowiedział:
Co jest napisane w Prawie? Jak czytasz? On rzekł:     
Ref: Będziesz miłował Pana Boga swego
całym swym sercem, całą swoją duszą,
Całym umysłem, całą swoją mocą;
a bliźniego swego jak siebie samego. 2x
Rec: Jezus rzekł do uczonego w Prawie:
Dobrześ odpowiedział. To czyń, a będziesz żył.
Lecz on, chcąc się usprawiedliwić, zapytał Jezusa:
A kto jest moim bliźnim? Jezus nawiązując do tego,
rzekł: Pewien człowiek schodził z Jerozolimy
do Jerycha i wpadł w ręce zbójców. Ci nie tylko
że go obdarli, lecz jeszcze rany mu zadali
i zostawiwszy na pół umarłego, odeszli.
Przypadkiem szedł tą drogą kapłan;
zobaczył go i minął. Tak samo zachował się lewita.
A więc zapomnieli oni o Bożym przykazaniu: Ref
Rec: Pewien Samarytanin, będąc w podróży,
przechodził również obok niego.
Gdy go zobaczył, wzruszył się głęboko:
podszedł do niego i opatrzył rany, zalewając je
oliwą i winem; potem wsadził go na swoje bydlę,
zawiózł do gospody i pielęgnował go.
Następnego zaś dnia wyjął dwa denary, dał
gospodarzowi i rzekł: Miej o nim staranie,
a jeśli co więcej wydasz, ja oddam tobie, gdy będę wracał.
Rec: Któryż z tych okazał się, według twego zdania,
bliźnim tego, który wpadł w ręce zbójców?
Odpowiedział uczony w Prawie:
Ten, który mu okazał miłosierdzie.
Jezus mu rzekł: Idź, i ty czyń podobnie. Ref
______________
15 Niedziela zwykła - „rok C” - Łk 10, 22-37. Galilea.  (2006.07.05)


Galilea

Maria i Marta, siostry Łazarza,
wzięły do domu swojego Pana.
Marta tak żywa, bliźnim oddana,
o swoich gości wciąż zatroskana.
Ref: O Marto, Marto - Pan Jezus woła,
tyle wciąż robisz, biegasz dokoła.
Patrz, Maria lepszą cząstkę obrała,
za Boże słowo wszystko by dała. (bis)
2. Czemu nie skłonisz jej do pomocy?
- Marta tak szczerze Jezusa błaga.
- Czemu to Maria siedzi i słucha,
w służeniu bliźnim mnie nie wspomaga?
3. Maria tak w Mistrza swego wpatrzona,
Jego wciąż śledzi i pilnie słucha
Tylko o duszę jest zatroskana,
czuje już sobie Bożego Ducha.
_______________
16 Niedziela zwykła - „rok C” - Łk 10, 38-42. Kościerzyna.  (2006.07.12)


Kościerzyna

Panie naucz nas modlić się
1. Kiedy mama po raz pierwszy znak na czole nam kreśliła, razem z nami na kolanach Boga Ojca tak prosiła.
2. Nie kto inny tylko mama znaku krzyża nas uczyła, razem z nami na kolanach Boga Ojca tak prosiła.
3. Po dniu całym dzieci Boże do snu babcia prowadziła, razem z nami na kolanach Boga Ojca tak prosiła.
4. Kiedy tato ciężką pracę utrudzony w dom powrócił, razem z nami na kolanach Boga Ojca tak też prosił.
5. Gdy w niedzielę ma rodzina w swym kościele się modliła, razem z nami na kolanach Boga Ojca tak prosiła.
6. To rodzina, to parafia nas modlitwy nauczyła, razem z nami na kolanach Boga Ojca tak prosiła.
______________
17 Niedziela zwykła - „rok C” - Łk 11, 1-13. Rumia-Zagórze.  (2006.07.21)


Rumia

Ktoś się żalił do Jezusa mówiąc z tłumu natarczywie:
Powiedz bratu, by majątkiem, ze mną dzielił się uczciwie.
Na to Jezus dość stanowczo, człowiekowi odpowiedział:
Czyż ja sędzią jestem waszym, abym wyrok przepowiedział?
Ref: Strzeżcie się wszelkiej chciwości  nie gromadźcie sobie mienia.
Pan nagrodzi was miłością, otrzymacie dar zbawienia.
2. Żył gospodarz w pewnej wiosce, dobrze mu się powodziło.
Ale chełpił się niezmiernie, bo mu pole obrodziło.
Na to Bóg odrzekł do niego: Głupcze, komu dasz to mienie,
skoro jeszcze dzisiaj w nocy, zażądają duszy twojej.
Ref: Taki los spotyka chciwca, tak się dzieje z każdym głupcem,
co dla siebie zbiera skarby, nie jest hojny zaś przed Bogiem.
______________
18 Niedziela zwykła - „rok C” - Łk 12,13-21. Jurata.  (2006.07.28)


Jurata

Trzódko mała się nie lękaj Ojciec dał ci swe Królestwo.
Nic się prze to nie obawiaj, bo w Nim twoje jest zwycięstwo.
1. Dajcie mienie na jałmużnę, niechaj biedni ocaleją.
Sprawcie sobie trzosy, kiesy, które nigdy nie niszczeją,
Miejcie skarb obfity w niebie, gdzie go złodziej nie dosięgnie.
Bo gdzie jest wasz skarb bezcenny, tam i serce wasze będzie.
2. Miejcie biodra przepasane i pochodnie zapalone.
Bądźcie czujni i gotowi, bo dni wasze policzone.
Na swe dzieci najwierniejsze, będę zawsze oczekiwał,
i w Królestwie mego Ojca, sam im będę usługiwał.
3. Wiernych uczniów Chrystusowych, którzy pełnią wolę Boga.
Ufających Jego słowu, niech omija wszelka trwoga.
Gdy nadejdzie czas nagrody, znów przygarnę ich do siebie,
bowiem pragnę najgoręcej, aby ze Mną byli w niebie.
___________________
19 Niedziela zwykła - „rok C” - Łk 12, 32-48. Kaszuby - Zdunowice.  (2006.08.05)


Kaszuby

Ogień miłości rzuciłem na ziemię,
i jakże pragnę żeby już zapłonął.
Zamiast pokoju, rozłam obiecuję,
Ducha Bożego, by was On pochłonął .
1. Dziwne te słowa powiedział Pan Jezus,
uczniom wytrwale za Mistrzem idącym.
Który swą prawdę Królestwa Bożego,
uczniom ogłaszał prawdy szukającym.  
2. Dobry zaś ogień, żar Bożej miłości,
niechaj więc naszą gorliwość pomnaża.
Byśmy się czuli synami światłości,
których naprawdę nic już nie przeraża.  
3. Nasza gorliwość serc z głębi płynąca,
wobec Jezusa i wobec bliźniego,
będzie jak świeca wciąż się spalająca,
na chwałę Boga w Trójcy Jedynego.
_________________
20 Niedziela zwykła - „rok C” - Łk 12, 49-53. Jerozolima.  (2006.08.12)


Galilea

Czy tylko nieliczni będą zbawieni?
- pytali uczniowie swojego Pana.
Czy dobry Pan Bóg i nasz los odmieni?
Czy wina grzesznika będzie zmazana?
Ref: Królestwo Niebieskie dla świata całego,
ogłasza Pan Jezus za Nim idącym.
Królestwo Niebieskie jest dla każdego,
kto przyjmie Jezusa sercem gorącym.
2. Nie łatwy szlak wiedzie do wyżyn nieba
I  wąska jest brama tego Królestwa.
Odwagi i wiary tak wiele trzeba,
a nad to Bożego błogosławieństwa.  
3. Przy końcu czasów powtórnie Pan przyjdzie,
by sądzić i zbawiać wszystkie narody.
Dla jednych szczęśliwość i radość będzie,
a wielu pozbawi się wiecznej nagrody.
_________________
21 Niedziela zwykła - „rok C” - Łk 13,22-30. Jerozolima - Ojczyzna Jezusa.  (2006.08.19)


Jerozolima

Śledzili Jezusa, gdy przyszedł na ucztę
do domu pewnego faryzeusza.
On przybył tam w szabat z dobrocią wielką
i mową swą serca gości poruszał.  
On widział ich wszystkich gdy przybywali,
jak wokół  ciekawie się rozglądali.
Na pierwsze przy stole miejsca siadali, i
wtedy przestrogę od niego dostali:  
2. Przychodzisz na ucztę w bliźniego progi,
bo jesteś przez niego tam zaproszony.
Nie zajmuj więc miejsca nigdy pierwszego,
byś stamtąd nie został wnet wyproszony.
Lecz zajmij ostatnie miejsce wśród gości,
i czekaj cierpliwie, gdy pan zaprosi:
O przesiądź się wyżej, jedz w obfitości.
Masz teraz przystęp do wyższej godności.
3. Kto ponad innych wywyższać się będzie,
ten wkrótce zostanie poniżony.
Kto jednak pokorny wobec nas będzie,
z pewnością zostanie wywyższony.
Ułomnych i chromych zaproś do stołu,
a będziesz miał wieczną nagrodę w niebie.
I zgromadź ubogich wszystkich pospołu,
by byli szczęśliwi dzięki tobie.
________________
22 Niedziela zwykła - „rok C” - Łk 14, 1;7-14. Pelplin.  (2006.08.26)


Pelplin

Kto kroczyć zamierza za Mną
swym Mistrzem, a bardziej miłuje ojca i matkę.
Kto bardziej miłuje siebie samego,
to taki uczeń nie jest mnie godzien.   
Ref: Ukochaj Chrystusa więc nade wszystko.
Zaufaj bez reszty Bogu naszemu.
W Dobrą Nowinę uwierz głęboko
i oddaj swe grzechy Panu dobremu. 2x
2. Kto krzyża swojego nie nosi dzielnie,
nie idzie wytrwale za swoim Panem,
ten uczniem Chrystusa pewnie nie będzie,
bo Pana nie kocha on sercem całym. Ref:   
3. Kto nie jest rozważny, mądry, dojrzały,
kto kocha bogactwa, rzeczy, pieniądze,
ten uczniem Chrystusa nigdy nie będzie,
bo przecież mamonie oddany jest cały.
__________________
23 Niedziela zwykła - „rok C” - Łk 14, 25-33. Puck.  (2006.09.02)


Puck

Śpieszyli celnicy posłuchać Jezusa,
chcieli by Mesjasz odpuścił im winy.
Na to szemrali już faryzeusze,
a Jezus Chrystus, tak im odpowiedział:
Ref: Większa jest radość z jednego grzesznika,
który pokornie nawraca się z grzechów,
niż z dziewięćdziesięciu dziewięciu prawych
nie potrzebujących już nawrócenia.
2. Pasterz pilnując stu owiec starannie,
gdy jedną zgubi troskliwie jej szuka.
A kiedy znajdzie niezmiernie się cieszy,
że zabłąkaną owieczkę odszukał.
3. Kiedy kobiecie zagubi się drachma,
czyż ona wtedy nie zapala światła.
Szuka tak długo, aż znajdzie drachmę,
a kiedy znajdzie cieszy się niezmiernie.
4. Czyż dobry ojciec nie czekał na syna,
który roztrwonił swój cały majątek.
I nawet wtedy, nie przestał go kochać,
z powrotem go przyjął, darował występek.
5. Ojciec Niebieski miłuje każdego,
czeka cierpliwie i na mnie grzesznika.
Jeśli nawrócę się z grzechu mojego,
Pan Bóg przygarnie marnego nędznika.
__________________
24 Niedziela zwykła - „rok C” - Łk 15, 1-32. Jerozolima - Ojczyzna Jezusa.  (2006.09.09)


Jerozolima

Człowiek bogaty miał swego
zarządcę, który mu trwonił rodzinny majątek.
Rzekł więc do niego: zdaj sprawę z zarządu,
twa nieuczciwość sprawiła mi smutek.
Rządca zrozumiał, że pan go odsunie,
zwolni na zawsze z tej pracy w majątku.
Co robić będzie i co się z nim stanie?
Myślał zarządca o swojej przyszłości.
- „Przywołał do siebie każdego
z dłużników swego pana i zapytał pierwszego:
Ile jesteś winien mojemu panu?  
Ten odpowiedział: - Sto beczek oliwy.
On mu rzekł: - Weź swoje zobowiązanie,
siadaj prędko i napisz – pięćdziesiąt.
Następnie pytał  drugiego:
- A ty, ile jesteś winien? Ten odrzekł:
- Sto korcy pszenicy. Mówi mu:
- Weź swoje zobowiązanie i napisz
- osiemdziesiąt. Pan pochwalił nieuczciwego
rządcę, że roztropne postąpił.
Bo synowie tego świata roztropniejsi są
w stosunkach z ludźmi podobnymi sobie
niż synowie światłości”.
2. Kto w drobnej rzeczy okaże się wierny,
ten w wielkiej także solidnym będzie.
Kto w drobnej rzeczy uczciwym nie będzie,
ten w wielkiej także solidnym nie będzie.
Jeśli w zarządzie tą ziemską mamoną,
brakło wam przecież zwykłej wierności.
Prawdziwe dobro kto wam dziś powierzy?
I kto się więc podda waszej zwierzchności?
__________________
25 Niedziela zwykła - „rok C” - Łk 16,1-13. Jerozolima - Ojczyzna Jezusa.  (2006.09.16)


Jerozolima

Żył pewien człowiek niezmiernie
bogaty, ubierał bisior, codziennie się bawił.
U bram pałacu wrzodami okryty żył
biedak Łazarz, którego głód trawił.
= Zgłodniały żebrak jadł okruchy pana,  
a psy uliczne lizały mu wrzody.
Zaś skąpy bogacz bawił się do rana,
dbał tylko o to, jak wiecznie być młody.
2. Gdy umarł żebrak do nieba wprost poszedł.
W nagrodę wieczność od Boga on otrzymał.
Zaś zmarły bogacz w otchłani się znalazł,
męki przechodził, okrutnie wciąż cierpiał.
Cierpiący bogacz widząc Abrahama,
na jego łonie biednego Łazarza,
o litość prosił dla siebie, dla braci,
by innych przestrzec, by się nawrócili.
3. Mojżesza mają - Abraham powiedział
proroków także, niech więc ich słuchają.
Lecz nawet gdyby ktoś z grobu dziś
powstał, na pewno jego też nie usłuchają.
Przesłanie proste wypływa z piosenki:
Bogaczu popatrz, ubogich masz wszędzie,
by dojść do nieba  liczą się uczynki. Tam
bowie
m chwała i szczęście twe będzie.
______________
26 Niedziela zwykła - „rok C” - Łk 16,19-31. Oliwa.  (2006.09.23)


Gdańsk Oliwa

Apostołowie prosili Mistrza:
Nauczycielu, przymnóż nam wiary,
Mistrz szybko pojął, przeniknął ich serca
i tak powiedział znając ich zamiary.
Gdybyście mieli prawdziwą wiarę,
malutką choćby jak ziarno gorczycy,
rzeklibyście morwie: przesadź się w morze,
a ona wtedy byłaby posłuszna.
2. Czyż słudze, który powraca z pola,
pozwalasz zasiąść wygodnie przy stole?
Czy raczej nie każesz jemu usługiwać,
dopiero potem pozwalasz mu odpocząć?
Tak mówcie wtedy, gdy wszystko
zrobicie, gdy swoje prace solidnie wykonacie:
My słudzy jesteśmy nieużyteczni,
to wykonaliśmy, co powinniśmy.
____________________
27 Niedziela zwykła - „rok C” - Łk 17, 5-10. Galilea - Ojczyzna Jezusa.  (2006.10.03)


Galilea

Dziesięciu trędowatych czekało na Jezusa,
gdy szedł przez pogranicze do Jerozolimy.
Stanęli hen daleko i głośno wołali:
„Jezusie, drogi Mistrzu, ulituj się nad nami!”
2. Życzliwie ich przywołał, nie odszedł tak jak inni,
i nie był obojętny na prośby biedaków.
Polecił się pokazać kapłanom w świątyni.
Tam byli oczyszczeni z licznych swoich grzechów.
3. Wtem jeden z tych dziesięciu wdzięcznością
wiedziony powrócił do Jezusa ogromnie wzruszony.
Dziękował z całej duszy i upadł na kolana
i wielbił z głębi serca Wybawcę i Pana.
4. Pan Jezus wtem zapytał wszystkich zgromadzonych:
Czyż nie dziesięciu chorych było uzdrowionych?
Dlaczego tylko jeden, ten Samarytanin,
powrócił, aby oddać chwałę Panu Bogu.
5. Na koniec Mistrz z uśmiechem popatrzył na niego,
przeniknął jego duszę, wlał ducha Bożego.
Powiedział wobec wszystkich znamienne te słowa:
„O pows
tań i idź, twoja wiara cię uzdrowiła”.
__________________
28 Niedziela zwykła - „rok C” - Łk 17, 11-19.  Samaria-Galilea. (2006.10.10)


Samaria

W miasteczku żył sędzia,
nie lękał Boga, pomiatał też ludźmi, nikogo się nie bał.
Potrafił on zniszczyć każdego wroga.
A sprawy sądowe nie rzadko odwlekał.
Ref: Dziwny to człowiek (bis), twardy jak kamień
Jak żyć w miłości (bis), z takim na codzień,
2. O pomoc prosiła go zmartwiona wdowa.
Nie mogąc obronić się sama przed wrogiem
błagała sędziego mówiąc te słowa:
„Stań w mojej obronie przed mym przeciwnikiem”.
Ref: Zmartwiona wdowa, błaga sędziego.
Liczy uparcie, na pomoc jego.
3. Przez pewien czas nie chciał kobiecie nic pomóc,
lecz potem pomyślał i rzekł tak do siebie:
- Nie lękam się Boga, nie chcę ludzi wspomóc,
jej jednak pomogę niech da mi już spokój.
Ref: Dziwny to człowiek, twardy jak kamień.
Lecz ludzka ufność, to żywy płomień.
4. Jak mądre przesłanie z przypowieści płynie:
Nad biedną kobietą lituje się sędzia,
tym bardziej Bóg nie opuści nas nigdy,
bo przecież On ludzi serdecznie miłuje.
Ref: Ojciec kochany, który jest w niebie.
On wszak miłuje, także i Ciebie.
5. Bóg Stwórca, rządzący wszechświatem cudownie,
każdemu okaże swoje miłosierdzie.
Czy jednak, gdy przyjdzie Pan Jezus ponownie,
wierzących wśród ludzi na pewno odnajdzie?
Ref: Boże Wszechmocny, Ojcze na niebie.
Nad wszelkie dobro, miłuję Ciebie.
__________________
29 Niedziela zwykła - „rok C” - Łk 18, 1-8. Betania - Ojczyzna Jezusa.  (2006.10.17)


Betania

Dwóch ludzi wstąpiło do starej świątyni,
by Boga uwielbiać na szczerej modlitwie.
Był to faryzeusz w powłóczystej sukni
i celnik skruszony w jego towarzystwie.
Ref: Ten pierwszy stanąwszy tak modlił się w duszy:
„Dziękuję Ci Boże, że nie jestem jak inni,
oszuści, złodzieje i cudzołożnicy, jak celnik ów,
grzesznik, występni, nikczemni. 2x
2. I rzekł faryzeusz, wyniosły niezmiernie:
dwa razy w tygodniu poszczę solidnie
i swą dziesięcinę oddaję uczciwie,
na co dzień prowadzę się też nienagannie.
Ref:  A celnik z daleka stał, z głowę schyloną
i nie śmiał jej podnieść przed świętym przybytkiem.
I bił się w swe piersi, ufnie wołając:
O Boże miej litość nade mną grzesznikiem. 2x
3.  To celnik powrócił usprawiedliwiony,
pokorny, spokojny, zupełnie jak dziecię.
Był bowiem wewnętrznie przed Bogiem skuszony
- Osoba prawdziwie szczęśliwa w tym mieście.
Ref: Kto bowiem nad innych wywyższać się będzie,
ten właśnie zostanie srodze poniżony.
Kto sam zaś pokornie uniżać się będzie,
ten wówczas zostanie wielce wywyższony. 2x
_________________
30 Niedziela zwykła - „rok C” - Łk 18, 9-14. Jerycho - Ojczyzna Jezusa.  (2006.10.24)


Jerycho

Zacheusz bogaty w judejskim żył mieście
zwierzchnikiem celników był on znamienitym.
Poborcą podatków bywał rzeczywiście.
Mieszkańcem miasta niepospolitym.
Był jednak człowiekiem wzrostu tak małego,
że nie mógł zobaczyć Jezusa wśród tłumu.
Koniecznie chciał z bliska popatrzeć na Niego,
a może też Mistrza zaprosić do domu.
2. Zacheusz miał jedno, jedyne wyjście,
podążył więc naprzód, wszedł na sykomorę.
Oglądał tłumy zgromadzone w mieście
idące za Panem w porę i nie w porę.
Gdy Jezus już podszedł blisko Zacheusza,
podniósł w górę głowę, powiedział do niego:
Zejdź prędko na ziemię, bo dziś moja dusza
bardzo chce  zawitać do domu twojego.
3. Z pośpiechem zeskoczył radośnie na ziemię
wesoło podążył z Jezusem do domu.
Przywitał tam Pana w rodzinnej swej bramie.
Obiecał nie robić krzywd odtąd - nikomu.
Połowę majątku swojego, o Panie,
z radością daruję ubogim i chromym.
I łożyć chcę także na ich utrzymanie,
i krzywdę wyrównam, pojednam się z każdym.
4. Pan słuchał uważnie wyznań Zacheusza
płynących zaprawdę ze szczerego serca
A widział jak fakt ten słuchaczy porusza,
dlatego powiedział na koniec te słowa:
Dziś łaska zbawienia zabłysła w tym domu,
gdyż i on jest synem ojca Abrahama.
Albowiem Syn Człowieczy przyszedł na ziemię,
by szukać i zbawiać, co było zginęło.
________________
31 Niedziela zwykła - „rok C” - Łk 19, 1-10. Judea - Ojczyzna Jezusa.  (2006.10.31)


Judea

Przedziwną rozmowę toczyli z Jezusem
uczeni na ważki temat zmartwychwstania.
Natychmiast wspomnieli za wodzem Mojżeszem,
historię o wdowie i jej siedmiu mężach.
Ref:  Poślubił ją pierwszy i umarł bezdzietny.
Podobnie i drugi, trzeci, czwarty, piąty.
i w końcu umarła bezdzietna kobieta.
Którego więc z braci będzie ona żoną?
2. Pan Jezus im wtedy jasno powiedział,
wątpiącym uparcie saduceuszom:
To tylko na ziemi dzieci tego świata
zwyczajnie się żenią i za mąż wychodzą.
Ref:  Lecz ludzie uznani za godnych Królestwa,
po zmartwychpowstaniu do życia wiecznego.
Nie będą wstępować już w związki małżeńskie,
bo równi aniołom, panami są nieba.
3. Już Mojżesz zaznaczył, gdy mówił o krzaku,
cudownie płonącym niegdyś na pustyni,
jak Jahwe Bóg żywy w objawił się krzewie
podając swe imię słudze Mojżeszowi.
Ref:  To Pan Bóg dla ludu izraelskiego
Jest  Bogiem Abrahama ojca wierzących,
i Bogiem Izaaka, Bogiem Jakuba,
nie Bogiem umarłych, lecz żywych, żyjących.
_______________
32 Niedziela zwykła - „rok C” - Łk 20, 27- 38. Jerozolima - Ojczyzna Jezusa.  (2006.11.03)


Jerozolima

Mówili niektórzy z dumą o świątyni,
że przyozdobiona pięknie kamieniami,
bo przez nią Pan przecież wiele łask uczyni
i stanie się chlubą palestyńskiej ziemi.
A wtedy Pan Jezus zaskoczył ich mówiąc:
„O przyjdzie najmilsi i taka pora,
że kiedyś i z tego, na co wy patrzycie,
nie pozostanie kamień na kamieniu”.
2. Pytali ciekawie jeden przez drugiego:
O Nauczycielu, kiedy to nastąpi?
I po czym zaiste, my to rozpoznamy,
gdy się już wszystko zacznie dokonywać?
Pilnujcie się bacznie, by was nie zwiedziono,
bo wielu wystąpi pod Moim imieniem.
I będą oznajmiać: - Ja jestem, czas nadszedł
- Wy jednak świadomi: nie chodźcie za nimi.
3. Gdy słychać będzie o wojnach, przewrotach,
nie trwóżcie się zbytnio, ani nie lękajcie.
Powstanie naród przeciw narodowi,
trzęsienia ziemi i znaki na niebie.
I będą was wtedy inni prześladować,
z mojego powodu będą nienawidzić.
Wy jednak za bardzo się nie lękajcie.
Przez swoją wierność życie ocalicie.
___________________
33 Niedziela zwykła - „rok C” - Łk 21, 5-19. Jerozolima.  (2006.11.10)


Jerozolima

Gdy ukrzyżowano Jezusa,
lud patrzył. Członkowie Wysokiej Rady szydzili:
Wybawiał tak wielu niech siebie wybawi,
Syn Boży, Wybraniec i Mesjasz Zbawiciel.
Ref:  Żołnierze okrutnie dręczyli Jezusa.
Dawali na gąbce płyn z octu do picia.
Szydzili bez końca szaleńczo wołając:
Ty jesteś Królem, więc wybaw sam siebie.
2. Zły zaś łotr wiszący na krzyżu urągał:
„Ty jesteś Mesjaszem, nas wybaw i siebie”.  
A drugi jego karcąc rzekł: „nie bluźnij Bogu.
Nasz słuszną karzą, lecz On jest bez winy”.
Ref:  Następnie pokornie poprosił Jezusa:
„O wspomnij mnie Panie, gdy będziesz w Królestwie”.
Pan Jezus z miłością do niego powiedział:
„Zaprawdę, dziś jeszcze ze mną będziesz w raju”.
_______________
34 Niedziela zwykła - „rok C” - Łk 23, 35-43. Chojnice-fara.  (2006.11.17)


Chojnice
Wróć do spisu treści